Napisano 2020-05-21 22:43 (edytowany)
Na początku muszę przyznań że likwidatorowi należał się nerf. Sprawiał że Boss miał niewielkie szasnę (bez użycia ulta) dostać się do engineera, a ponadto zadawała duże obrażania. To jest jedna z tych broni która pozwala zmienić playstyle z "campiącego" na bardziej ofensywną grę. Według mnie nerf obrażeń sprawia że broń ta jest praktycznie nieskuteczna na żadnym innym dystansie niż na meele. Ze średniego dystansu można trafić Bossa za maks. 40 pkt. (Jeśli jest to obrażenie krytyczne), co jest zwyczajnie marnotrawstwem metalu i wymusza na graczu pasywną grę, czyli jak pisałem wcześniej "campienie". Nie zgodzę się również z buffem zwiększającym szybkość wystrzału. Broń miała odpowiednią szybkość strzału, dzięki której miałeś większą "luke" miedzy czasem strzelania a celowania.Moim zdaniem dobrym nerfem dla Likwidatora mogłaby być zwiększona konsumpcja metalu za 1 strzał z 30 do 50 (Ten nerf nie został wymyślony przeze mnie). Sprawiłoby to że strzał byłby bardziej cenny, a spudłowanie bardziej kosztowne. Proponował bym też lekkie zmniejszenie szansy na krytyczny strzał. Z mojego doświadczenia graniem Likwidatorem wydawało mi się że duża część strzałów była krytycznymi.
